Welon nocy
Jako nastolatka
nienawidziłam gospodarstwa
bezustannej harówki
męczących obowiązków
minęło wiele lat
wracają wspomnienia
siedzę na ganku
i patrzę jak unosi się
ciemny welon nocy
ustępujący
przed szarą poświatą
zwiastującą poranek
zmęczona uchylam drzwi
i wchodzę do środka
wsłuchuję się
w niezmąconą ciszę
autor
saba
Dodano: 2014-05-21 20:40:08
Ten wiersz przeczytano 1659 razy
Oddanych głosów: 58
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (69)
Welon nocy :-) ładnie to ujęłaś
Dziękuję Karolu, Stello-Jagodo i Tulipanku
ładne metafory welon nocy mnie urzekł
miłej nocki Sabinko:)
Smutna melancholia i ladna.
Pozdrawiam:)
welon nocy rozłożony na mlecznej drodze - melancholia
a nutki samotności zamknij w pudełku zapomnienia -
pozdrawiam
Dziękuję Basiu :)
Ty o welonie nocy, ja o księżycu!
fajnie! Dobrej nocy Sabinko:)
Dziękuję Romeczko i Zefirku Życzę Wam Wszystkim Miłej
Nocy
choc jestem jedynakiem samemu mi zle pozdrawiam
Dziękuję Olu
Też Sabcię lubię i pamiętam kiedy jeszcze była
czytelnikiem:)
Też lubię Sabuś czasem odpocząć w ciszy, poruszyłaś
wierszem swoją minioną przeszłość, dobrze, że masz już
ją za sobą. Pozdrawiam cieplutko:-)
Jedni lubią samotność, inni nie. Wiersz smutny.
Pozdrawiam sabo. Dobranoc:)
Dziękuję Mixitup i Nowicjuszko
Bardzo smutny wiersz. Samotność
to straszna zmora. Pozdrawiam
cieplutko i przesyłam uśmiech.
Ktoś nie oddał głosiku na Twój
piękny wiersz.