złamana stalówka
piszę wiersz i go rwę
później drugi trzeci czwarty
i tak samo
nie ma weny ... a to dziwka
znów się gdzieś puściła
nie ma sensu dłużej czekać
wkładam buty wiążę krawat
biorę whisky idę szukać
piszę wiersz i go rwę
później drugi trzeci czwarty
i tak samo
nie ma weny ... a to dziwka
znów się gdzieś puściła
nie ma sensu dłużej czekać
wkładam buty wiążę krawat
biorę whisky idę szukać
Komentarze (190)
Witaj Tomku:)
No cóż przyznaję szczerze
ja w tą "pannę" nie wierzę,
powiedziała,że przybędzie
a nadal jej szukam wszędzie:)
Pozdrawiam:)
waldi1
Wiem, tylko ze w takich wojnach zawsze cierpia
bezbronne dzieci...
Zenek 66
Alez mnie Zenku rozbawil:)))))))))
* do Sonata.a... :)))
waldi1
Odpowiedz masz u siebie w komentarzu do sonata.a,
pozdrawiam
Nie można zwalać wszystkiego na Boga ... dał nam wolną
wolę mamy wybór pomiędzy złem a dobrem ...
Szukasz dziwki dla rozrywki
i do tego z szklanką whisky
(::: Pozdrawiam Tomaszu
Nie zapomnij wziąć kwiatków. Przyjdzie. Pozdrawiam.
Opuści i wraca i znów ...
Pozdrawiam serdecznie
Z weną jak z miłością.
Sama przyjdzie. Pozdrawiam
Halina53
Czas wszystko zweryfikuje, pozdrawiam:)
Oby to szukanie nie zajęło zbyt dużo czasu, wszak
stalówka do cna wyschnie...
pozdrawiam serdecznie
Dziekuje wszystkim za wizyte i komentarze, klaniam
sie.
Cos mi blysnelo po dzisiejszych mikolajkach, jezli nie
znowu nie zaczne rwac to jutro cos wstawie, pozdrawiam
@Najka@
Buziaki:))
ROXSANA
Widzialem ze poprawilas, jest dobrze, pozdrawiam