Nieloty
Północ. Nadlatują rozbudzone ciszą.
Mają twoje imię, oczy, usta, ręce.
Przesiąkniete ciepłem, tęskne, inne
krzyczą.
Oblepiają linie. Jest ich coraz więcej
poza marginesem. Rozbiegane dziwnie;
myślnik, wielokropki, pytajnik. Z
szelestem
kłębią się nad ranem, nagie i
bezskrzydłe,
w papierowych gniazdach.
Niewyklute wiersze.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2016-04-15 08:15:37
Ten wiersz przeczytano 7226 razy
Oddanych głosów: 105
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (164)
A poezję przecież samo życie tworzy,
człowiek jest niezdolny by ją całą "spożyć"!
Pozdrawiam!
mixi, najważniejsze, że jest wesoło ;))
Mario, dziękuję za poczytanie. Miło :)
roberttino, w sprawie jakich wierszy? Nie bardzo wiem
o co chodzi.
Dziękuję za poczytanie :)
Wiersz napisany w pięknym stylu. Proszę o kontakt w
sprawie wierszy rrydel@gmail.com Pozdrawiam Robert
super papierowe gniazda
Jak Cię opuściłam, no co Ty)))))))) Tylko czasu mniej,
brakuje go i mam tyle zaległości, że strach się bać
hihi Buziaki Zosiaczku))))))))
Ech mixi, nie pisz o wierności... opuściłaś mnie :(
Ale przeżyję, wiem nawet z kim :))
Życzę sobie, żeby wszystkie mogły się wykluć i cieszyć
nas wiernych Twoich czytelników))) Jak zawsze z
ogromną przyjemnością))))))
zofiaK, dziękuję za poczytanie. To cieszy najbardziej.
Życzę Ci miłej niedzieli :)
cieplutki na dobranoc
burass, Bella Jagódka
dziękuję serdecznie za poczytanie :) Miło.
Piszesz wyjątkowe wiersze, mało kto /na Beju/ tak
pisze. Dziękuję, że jesteś.
...ile jeszcze tych niewyklutych
wierszy....Pozdrawiam+
PanMiś, Ewa, molica
dziękuję Wam za miłe słowa :)
Eliza Beth, dziękuję Ci za piękny komentarz :)
zefirku, uroczy wiersz dziękuje za pozdrowienia :)
uroczy wiersz pozdrawiam